Geoblog.pl    malisz    Podróże    Pribałtyka 2014    Dzień dwunasty: Vilnius (790 km)
Zwiń mapę
2014
22
sie

Dzień dwunasty: Vilnius (790 km)

 
Litwa
Litwa, Vilnius
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 634 km
 
Przegrałem. Powiedziałbym, że na własne życzenie, ale nie było żadnej pewności, że w ogóle mogłem wygrać. Zatrzymał mnie w miejscu mijany w biegu widok dworu nad stawem w Taujėnai. Skoro już tam byłem, musiałem zobaczyć. Zostałem na pół godziny, a w tym czasie ulewa przyszła i odeszła. To krótkie odbicie od głównej drogi dało mi jeszcze szansę na zobaczenie osobliwej kolekcji rzeźb przed jednym z gospodarstw.
Robiło się późno, a po deszczu temperatura gwałtownie spadła. Ruszyłem więc i od razu zaczął znowu padać deszcz. Zziębnięty, zmęczony i mokry dotarłem do Ukmergė przed 19-tą by dowiedzieć się, że informacja turystyczna już nieczynna, a ktoś wyjątkowo dowcipny przykleił do szyby wyblakły plan miasta na wysokości 3 m. Trzeba mnie było widzieć, kiedy stojąc na rowerze próbowałem utrzymać równowagę i jednocześnie studiowałem lokalizację pola biwakowego. Pole biwakowe okazało się być... półlegalną czytelnią młodzieżową, że posłużę się nomenklaturą Stanisława Tyma z monologu o tow. Czapajewie i Pietce w Paryżu. A widać było, że tutejsza młodzież dużo czyta. Wylądowałem więc w jedynym hotelu w mieście.
Wiłkomierz to miejsce stoczonej w 1435 roku zwycięzkiej bitwy z Krzyżakami, która zmusiła ich do kapitulacji w Brześciu Kujawskim. Pamięć o tych wydarzeniach jest tu kultywowana, nie tylko poprzez pomniki: np. piłem w Piniavie piwo pod nazwą 1410 z reprodukcją obrazu Matejki na puszce.
Nazajutrz ruszyłem wypoczęty jak nigdy. Wyjazd z Ukmergė na południe, drogą nr 231 w kierunku Wilna wiąże się z pokonaniem kilometrowego podjazdu na wysokość ponad 140 m n.p.m. Jego pokonanie przyszło mi dziwnie łatwo, a potem już było z górki. Do Wilna dotarłem po 14-tej. Plan wypicia kawy w jakiejś kafejce przy hotelu wydał się być takim minimalistycznym, kiedy okazało się, że mogę wypić latte na naszej, rodzimej stacji Orlen. Prawie się popłakałem.
Zostawiłem graty, rower i kurz z podróży w hotelu i pojechałem do centrum.
Wilno jest piękne! Wszystko w nim jest super. Architektura, jedzenie (barszcz i kołduny), dziewczyny, muzyka i światła. Wszędzie słychać język polski. Trafiłem akurat na odbywające się 22 i 23 sierpnia Dni Bartłomieja, miejski festiwal rzemiosła i sztuki średniowiecza z muzyką z tego okresu. Było na co popatrzeć i czego posłuchać. Potem trafiłem jeszcze na końcówkę koncertu Ministry of Echology i pobujałem się do moich ulubionych rytmów. Zaszło słońce i stare miasto zrobiło się jeszcze piękniejsze.
Nagle na bagażniku czyjegoś rowera zobaczyłem biało-czerwoną flagę. Poszedłem zagadnąć i okazało się, że spotkałem trzech młodych chłopaków jadących podobną trasę, tylko w przeciwnym kierunku. Właśnie dotarli do Wilna z Augustowa. Pogadaliśmy chwilę, powymądrzałem się trochę o przejechanej trasie, a oni opowiedzieli o podróży z Augustowa. Ucieszyło mnie to spotkanie, nie tylko dlatego, że była to pierwsza okazja od prawie dwu tygodni do rozmowy po polsku, ale także dlatego, że znalazłem kogoś, kto postanowił przejechać coś podobnego.
To był fajny dzień. Jutro wracam na starówkę na dłużej :-)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2014-08-23 09:33
Gdy patrzę na mapę Google widać konkretną przejechaną trasę rowerową-ciekawie to wygląda!
Ucieszyłam się po przeczytaniu słów "Wilno jest piękne". Myślę ,że pogoda jest dzisiaj odpowiednia do zwiedzania więc...w drogę...pieszo tym razem!
 
Kamyk
Kamyk - 2014-08-26 22:18
"znalazłem kogoś, kto postanowił przejechać coś podobnego"... ok, no ale kto jako pierwszy ten pomysł zrealizował?? no kto??? :))))
 
 
malisz
Paweł Maliszewski
zwiedził 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 50 wpisów50 69 komentarzy69 181 zdjęć181 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
30.08.2016 - 29.09.2016
 
 
11.08.2014 - 26.08.2014